motor

motor
Walentynki są codziennie, tylko my obchodzimy je raz do roku...

sobota, 3 września 2011

Podwójnie słodkie odwiedziny

Goście to zawsze miły przerywnik. A goście z własnym prowiantem...są podwójnie mile widziani :)))))
Odwiedziły nas Anita z małą Ninką. Słodka dziewczynka natychmiast rzuciła się do zabawy z moimi chłopakami- chuliganami ( jednak pisane przez 'ch'):

... a dorośli zabrali się za przywiezione pyszności.


Osobiście zjadłam 3 sztuki tych pysznych mufinek i zaiste nie żałuję. MNIAM!
Przepis Anita wzięła stąd, bo obie bardzo ten blog o wypiekach lubimy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz