Z powyższej tęsknoty powstało kolejne niekoszerne tiramisu. Ale nie rozpisuję się na jego temat, bo przetrwało jedynie 20 godzin.
motor

Walentynki są codziennie, tylko my obchodzimy je raz do roku...
środa, 12 stycznia 2011
Szkoła, hit hitów i inne zabawy
Jasiek wczoraj po raz pierwszy bawił się w szkołę i przedszkole. Podobało mu się okrutnie! Do tego stopnia,że sam został Panem Nauczycielem i zaczął mi objaśniać i opowiadać książkę strona po stronie. Niestety, po kilku minutach instynktownie i samoistnie wybył na wagary...chyba nie wytrzymał z taką uczennicą...
Dobrze widzicie - na kuchence jest też piła mechaniczna.Może do rozdrabniania kurczaka?
Ale absolutnym, niepobitym, nie do podrobienia hitem i zabawą wszystkich zabaw pozostaje zwykłe odkurzanie - nieważne w pojedynkę czy we dwoje - hucząca rura to jest to!
Są też zabawy zakazane, np. wchodzenie samemu na strome schody. Nie ma to jak nadrobić miną, jak się złapie delikwenta na gorącym uczynku...
W weekend nawiedziliśmy naszą osiedlową kulkownię Junior - oj była zabawa!
Ale absolutnym, niepobitym, nie do podrobienia hitem i zabawą wszystkich zabaw pozostaje zwykłe odkurzanie - nieważne w pojedynkę czy we dwoje - hucząca rura to jest to!
Są też zabawy zakazane, np. wchodzenie samemu na strome schody. Nie ma to jak nadrobić miną, jak się złapie delikwenta na gorącym uczynku...
Już można!
Przepraszam wszystkich zainteresowanych za zamieszanie związane z dodawaniem komentarzy.
Teraz może już dodać każdy. Nie jestem jeszcze biegła w ustawieniach technicznych bloga i muszę się dużo nauczyć, a nie od razu Kraków zbudowano.
Dziękuję za wytrwałość, wszelki uwagi i komentarze. Zapraszam do wpisów!
Teraz może już dodać każdy. Nie jestem jeszcze biegła w ustawieniach technicznych bloga i muszę się dużo nauczyć, a nie od razu Kraków zbudowano.
Dziękuję za wytrwałość, wszelki uwagi i komentarze. Zapraszam do wpisów!
Subskrybuj:
Posty (Atom)