motor

motor
Walentynki są codziennie, tylko my obchodzimy je raz do roku...

piątek, 3 stycznia 2014

W okresie Bożego Narodzenia - jak można ucieszyć się jedną kolędą :)

W zeszłym roku odkryłam w ostępach You Tube bardzo popularną, jedną z najstarszych angieskich kolęd (w naszej terminologii raczej pastorałek lub piosenek) 'The Twelve  Days of Christmas', gdzie znajdujemy opis jak to ukochany ( niewątpliwie bogaty, choć nie wiemy czy przystojny?) przesyła swojej lubej przez kolejnych 12 dni po Bożym Narodzeniu różne prezenty- dziennie jeden.

Najpierw posłuchajcie -  wersja z Muppetami

Na załączonym obrazku efektowna ściąga z tekstu:



Historia tej XVIII wiecznej kolędy - tutaj - wikipedia . Niestety tylko po angielsku, ale dacie sobie radę;)

W tym roku absolutnie mnie ucieszyły, rozśmieszyły i spodobały się nad miarę zdjęcia zrobione przez znaną fotografkę dzieci Anne Geddes, która postanowiła wydać album z tą właśnie kolędą. Obejrzyjcie załączone zdjęcia - wszystkie pochodzą z firmowej strony facebookowej AG - https://www.facebook.com/annegeddes, gdzie odsyłam wszystkich zainteresowanych zdjęciami z dzieciakami słynnej fotografki.

A ptoki z drugiego dnia zawojowały moje serce!!!!! Prezenty z piosenki po kolei:

A partrige in a pear tree ( przepiórka na gruszy)

Two turtle doves ( dwie synogarlice)


Three french hens ( 3 francuskie kury)

Four calling birds ( 4 czarne ptaki)


Five gold rings ( pięć złotych pierścieni)


Six geese a laying ( 6 leżących gęsi)


Seven swans a swimming ( 7 pływających łabędzi)


Eight maids a milking ( 8 dojarek )

Nine ladies dancing ( 9 tańczących dam)

Ten lords a leaping ( 10 skaczących panów)

Eleven pipers piping ( 11 trąbiących trębaczy )


 Twelve drummers drumming ( 12 bębniących doboszów/perkusistów)

I kto powiedział,że nie może być wesoło? Uradujmy się tym okresem świątecznym ile możemy.
Kolęda 'The Twelve Days of Christmas' jest świetnym ćwiczeniem pamięci. A jak się przy niej dobrze sprząta!

Poniżej link do trochę innej, jeszcze weselszej wersji chłopaków ze stanów ( o których jeszcze napiszę).

Posłuchajcie