motor

motor
Walentynki są codziennie, tylko my obchodzimy je raz do roku...

czwartek, 1 grudnia 2011

Świąteczne candy i kalendarz adwentowy

Kto czekał na cukierasy, to właśnie mam nadzieję,że się ucieszy :)

Od dziś wracam w wielkim stylu ( hi hi!) i od razu rozdaję niespodziankę. Ale po kolei.

Po pierwsze w kolejnych postach zamierzam nadrobić czas nieobecności i opisać wszystko to , co za mną, a z czym nie zdążyłam. Jak to się będzie odbywać - nie wiem, ale to jedno z moich postanowień adwentowych.

Po drugie dla wszystkich zabieganych, którzy nie będą mogli wziąć udziału w rekolekcjach adwentowych polecam ciekawy eksperyment - rekolekcje w sieci. Można się zapisać w dowolnym dniu adwentu i wysłuchac konferencji bieżącej i poprzednich:

 http://MocneSlowo.pl

Rekolekcje polecam ja a także eumycha na swoim blogu.

Co do candy - postanowiłam zrobić 'coś innego', a równocześnie zmieścić się w znanej formule.

Wyjaśniając od końca - przygotowałam dodatkową atrakcję dla wszystkich, którzy mnie czytają i tych , którzy zaczną :) przygotowałam specjalny kalendarz adwentowy - czyli codziennie jeden wirtualny cukierek ze złotą myślą.Można go wykorzystać np. jako tapetę na pulpit, albo sobie wydrukować i oprawić. Adwent to czas oczekiwania i przemyśleń, myślę więc, że to jeden ze sposobów na zatrzymanie się i przemyślenia jakiejś części swojego zycia i doświadczeń, a może chwila na uśmiech? Na pewno się przyda! W dniu ogłoszenia wyników zestawię na zdjęciu wszystkie 24 cukierasy i można będzie sobie te myśli wszystkie skopiować i wydrukować - jeśli ktoś będzie miał takie życzenie.

Kalendarz na zdjęciu nie jest przedmiotem candy - służył tylko jako 'model'. Możecie taki kupić w Ikei i włożyć do środka , co chcecie.

Zawsze lubiłam kalendarze adwentowe i bardzo podoba mi się motyw odliczania czasu do Bożego Narodzenia z niespodziankami po drodze - stąd pomysł, jest to też forma wygranej dla każdego czytelnika i uczestnika candy.

Nagrodą główną jest oczywiście niespodzianka - zestaw różnych różności, który na pewno przyda się na uroczyste wyjście, umili szarą zimową codzienność, zasmakuje i zaskoczy - wszystko spakowane w pudełku ze zdjęcia. Wartościowy, piękny, duży, jak poprzednie candy, w których tak wiele z was wzięło udział - dziękuję! Wspaniale było zobaczyć wasze uśmiechnięte miny i przeczytać komentarze pelne zachwytu po otwarciu paczek:)))))

Komentarze można zostawiać do soboty 24.12 do północy.Losowanie nastąpi 25 grudnia w niedzielę i wtedy też ogłoszę zwycięzcę na blogu. Zwycięzca otrzyma pudełko ze zdjęcia z tajemniczą zawartością!

Proszę w komentarzu zostawionym pod tym postem podać adres swojego bloga oraz swój adres mailowy. Jeśli nie prowadzicie bloga - tylko mail.
Dla wszystkich uczestników zabawy przewiduję nagrodę pocieszenia w postaci autorskiego ppsa, stąd prośba o mail.

W candy może wziąć udział każdy i każdy w pewnym sensie wygra!Jeśli posiadasz bloga - wklej proszę info o moim candy w bocznym pasku.

Będzie mi szalenie miło, jeśli dodacie mnie do swoich obserwowanych i ulubionych blogów. Liczę na szeroki odzew i poznanie nowych ciekawych miejsc w sieci!

Mam nadzieję,że zasady są jasne - przepraszam za chaotyczność wypowiedzi. Jeśli trzeba - wyjaśnię osobiście:)

Zapraszam serdecznie!


a cukieras na dziś to: