Ponieważ temperatura trochę spadła, postanowiłam zrobić coś do kawy na popołudnie.
Tym razem wycierusy powstały z kilku rozpuszczonych czekolad i zajęcy wielkanocnych oraz pestek dyni ( gorzkawe i zdrowe, łagodzą słodycz czekolady, a poza tym kolor zielony!) oraz podprażonych na suchej patelni ( nabierają chrupkości i orzechowego smaku po tym zabiegu!) zwykłych płatków owsianych. Przy okazji recykling pudełkowy:
Polecam polecam,bo pyszne i szybkie.
I oczywiście nieustająco zapraszam na moje czekoladowe candy - można się jeszcze zapisywać TUTAJ .