Mogłam tę książkę kiedyś oglądac godzinami!
A poniżej efekty zabawy ze zdjęciami.
Najpierw oryginał:
zdjęcie stąd
a tu moja wariacja:
Niestety nie udało mi się zadnym magicznym sposobem wykasować samochodów z tła...za to obróbka zdjęć bardzo mi się spodobała i jak zobaczę jeszcze coś podobnego do jakiegoś obrazu to efekt powtórzę.
Pozdrowienia dla wszystkich wielbicieli Vincenta!
Irysy są niezmiennie piękne , tylko świat się zmienia nie zawsze na lepsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Yrsa