motor

motor
Walentynki są codziennie, tylko my obchodzimy je raz do roku...

czwartek, 3 lutego 2011

Ptaki w Gromniczną

W taki ziąb i szarugę można tylko pomarzyć o słoneczku...wyglądamy więc przez okno, tkwimy jak gromnice na parapecie i szukamy choć promyka. Mamy stałych gości w ogrodzie- aż przyjemnie popatrzeć!



1 komentarz:

  1. Ciekawe, czy te kawki przyleciały na kawkę?
    Pozdrawiam serdecznie z wietrznej Wieliczki.
    Widzę, że Twoje Candy bije rekordy...u mnie nigdy tylu chętnych nie było...

    OdpowiedzUsuń