Dawno nie zamieszczałam niczego z mojej fioletowej magicznej książeczki. O niej samej pisałam wcześniej tutaj .
Historia na 13 grudnia brzmi:
Dla tych , co znają angielski - wiadomo.
Dla tych, co trochę tak, ale nie do końca - piękny austriacki zwyczaj: w okresie przedświątecznym odwiedziny u kogoś wiążą się z prezentem - własnoręcznie wykonaną domowym sposobem ozdobą choinkową, która zawieszona potem na drzewku pozwala pamiętać o bliskich i dalszych ofiarodawcach.
Sama bym tego nie wymyśliła, dlatego mi się tak spodobało:)
Polecam wprowadzenie w czyn!
I cukieras na dziś:
super tradycja i piekne slowo na dzis :)
OdpowiedzUsuńUśmiech też dobrym prezentem! :)
OdpowiedzUsuńzwyczaj spodobał mi się, w miarę możliwości wprowadzę go w życie :-)
OdpowiedzUsuń