Ponieważ zima w tym roku nie dopisała i śniegu nie ma, ogromnie ucieszyły mnie 2 prezenty, które dostałam ostatnio - Asia i p. Małgosia zupełnie niezależnie postanowiły obdarować mnie zimową krainą z nazwy, wyglądu a nawet zapachu!
Najpierw bańka z misternie wykonaną zimową uliczką pod czapami śniegu autorstwa p. Małgosi - zwróćcie uwagę na detale. Wykonana własnoręcznie- podziwiam! Podobne można było znaleźć na allegro przed Bożym Narodzeniem. Z tego co zauważyłam - bardzo modne w tym roku;):
I zapachowa świeca o dźwięcznie brzmiącej nazwie 'Winter Wonderland' od Asi. Po raz pierwszy spotkałam się z tak genialną zapachowo jakością świec! Aromat jest mocny, trwały, ale nienachalny. Można w nim wyczuć wszystkie nuty, o których wspomina opis, a więc "Zapach Yankee Candle Kraina marzeń to świeży, cytrusowo-sosnowy zapach, dzięki któremu przeniesiesz się w jednej chwili do sań pędzących w zaprzęgu. Wiatr smagający po roześmianych buziach, zapach świerków, sosen i mroźnego wiatru oraz przenikające ciepło bijące od pochodni. "
Ten duży słój z pewnością wystarczy mi na całą zimę, bo świeca jest bardzo wydajna i jak zapewnia producent wystarcza na 100-150 godzin palenia. Ciekawa forma słoika z przykrywką jest bardzo praktyczna i pozwala bezpiecznie zgasić świecę i ją przechowywać. Dla mnie super sprawa.
Tę i inne świece oraz akcesoria można dostać w Krakowie w pięknie urządzonym sklepie na ul. Miodowej 33 na Kazimierzu. Mają też sklep internetowy www.zapachdomu.pl
Zajrzyjcie tam dla własnej przyjemności i w poszukiwaniu fajnego prezentu dla bliskich.Polecam!
Obu darczyńcom ze serca dziękuję! Nie wymarzyłabym sobie takich prezentów!
Jak widać nie trzeba zawiei za oknem,żeby mieć własne śnieżne doznania:)
O! Naprawdę fajne prezenty!!!!
OdpowiedzUsuńZażycz sobie Nutko na njabliższą okazję od bliskich:)
OdpowiedzUsuń