W ostatnim okresie bardzo wiele osób spotykając się ze mną osobiście, pisząc maile, smsy, telefonicznie czy w ogóle w sklepie powiedziało mi i napisało ogromnie dużo miłych i ciepłych słów na temat mojej pisaniny.
Wzruszają mnie niezmiennie i rozbrajają komentarze zupełnie obcych osób, których na oczy nie widziałam, a które okazują się być 'ludźmi z rodzaju Józefa' i 'pokrewnymi duszami' , które mają podobne poglądy, lubią to co ja, a przede wszystkim takich, których do czegoś zachęciłam, zainspirowałam, coś dzięki tej mojej pisaninie odkryli, przeczytali, oglądnęli, zrobili albo zrobią. To jest niesamowite! Moi najbliżsi i krewni dzielnie mi kibicują.
Wiem,że są tacy, którzy od mojego bloga zaczynają co rano swoją pracę i tacy, którzy kończą z nim dzień. Są czytelnicy sporadyczni, ale jak już wejdą to konstruktywnie i fajnie skrytykują co powinno być lepiej, inaczej zrobione.
Nie przypuszczałam zaczynając bloga na początku 2011 roku,że będę dziś miała 75 obserwatorów, którzy sami się tu zagnieździli i aktywnie uczestniczą w tym co robię.Np. jak niedawno napisałam,że nie mam co czytać, to mi się od razu 3 osoby zgłosiły z listą lektur!
Wszystkim ujawnionym i nieujawnionym czytelnikom, obserwatorom, gościom za każdą wizytę, każdy komentarz ( pisemny i bezpośredni) składam wielkie ogromne z serca płynące SENKJU!!!!
Jak wiadomo, żyje się dla kilku chwil i paru wzruszeń.
Kochani - zaglądajcie do mnie w miarę możliwości i potrząsnijcie mna, jakbym zaczęła już upełnie bredzić w malignie.
A teraz pasmo sukcesów:)
Dostałam wyróżnienie od Isabell prowadzącej bloga www.szycieisabell.blogspot.com:
Jako pierwsze wyróżnienie w blogowym świecie niesamowicie mnie ucieszyło!
Warunkiem jest podanie 7 faktów o sobie, umieszczenie logo na blogu i dalsze nominowanie 10 osób. Ostatniego warunku nie dopełnię, bo po prostu bardzo trudno mi zdecydować - wybacz Isabell!
A fakty będą na końcu posta dla fanów:)))
Zupełnie dla mnie niespodzianie zamieściłam 1000 komentarz na blogu Agi www.niebieskomi.blogspot.com i wygrałam parę drobiazgów, które sprawiły mi niesamowitą radość ( bo lubię pierdoły i ciekawe historie):
Aga zajmuje się różnymi rzeczami, m.in. wyrobem świec z wosku pszczelego. Ta na zdjęciu jest szczególna i wiąże się z nią historia skrzata Leprechauma. Przeczytajcie - bardzo ciekawa!
Do kompletu dostałam jeszcze dwa skrzaty na lizakach jak widać na załączonym obrazku. Mniam :P
A jako polonistce bardzo spodobał mi się wierszyk Jonathana Swifta na odwrocie uroczej karteczki. Uwielbiam wierszyki po angielsku i nursery rhymes!
Agnieszko! Dziękuję stokrotnie i ściskam cię przez Morze Bałtyckie tak mocno jak tylko mogę!
Już teraz zapowiadam candy, któremu poświęcę osobny post, a będzie to candy jakiego jeszcze nie było. Już teraz wypatrujcie posta - postaram się go wkleić do końca tygodnia.
Zapraszam do odwiedzin na wymienionych tu przeze mnie blogach - znajdziecie tam kupę fajnych rzeczy i piekne zdjęcia!
Słowo się rzekło - fakty:
1.Lubię herbatę Earl Grey do przesady.
2.Kiedyś umiałam jeździć na nartach. Podobno takich rzeczy się nie zapomina.
3.Nieźle śpiewam.
4.Jestem wyjątkowo dożartą żoną dla swojego małża.
5.Nie posiadam w mojej części domu ani jednego kwiatka doniczkowego.
6.Nóż trzymam w lewej ręce przy stole.
7.Uwielbiam kolor czerwonowiśniowy.
I to by było na tyle jak mawiał prof. Stanisławski:))))
Asiu bardzo sie ciesze ze paczuszka juz dotarla i ze Ci sie te pierdolki podobaja :)Gratuluje wyroznienia :)
OdpowiedzUsuń